PODRÓŻ

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

„MYŚL – przeskakuje szybko. Od Średniowiecza, przez Grecję, do Dzisiaj.
Nie ma atawizmów.
Jest WOLNA.

Ale CZŁOWIEK – musi iść długo, przez lata, by się zmienić, zrozumieć…

Muszę wciąż  o tym pamiętać”

Ryszard Węgrzyn

 

Tak, to ja sam siebie cytuję. Mój blog – moja decyzja. Chcę by tak było.

I STAŁO SIĘ. I już wiesz, że to teraz, że tak być musi! IDŹ, PŁYŃ, LEĆ!

KTOŚ mówi!….  Pytasz. Nie wiesz kto….
Wiesz TYLKO, że innego wyjścia NIE MA.

Pakujesz myśli, słowa, książki, notesy, ołówki, pióra i wszystkie inne potrzebne rzeczy. Jesteś gotowy. Chcesz i boisz się. To będzie przygoda życia.
Świadomość,
że będziesz odkrywał NIEODKRYTE,
że zobaczysz coś czego nie jesteś w stanie sobie TU-I-TERAZ-WYOBRAZIĆ,
że się czegoś nauczysz,
że jeszcze więcej pytań sobie zadasz i nie na wszystkie znajdziesz odpowiedzi….

Już CZAS.
Wypływasz…. jesteś szczęśliwy i nieszczęśliwy jednocześnie….

I teraz prywatnie, normalnie, bez zadęcia, bez poetyckiego uniesienia, bez tej całej literackiej „piany”.

Ten BLOG, który tu teraz na Waszych oczach powstaje, jest dla mnie podrożą w NIEZNANE.

Zawsze chciałem zwiedzać świat, poznawać innych ludzi, inne kultury, przekraczać granice, światy. Zderzać swoje myśli z innymi ŚWIATAMI.

Bardzo chciałbym płynąć z WAMI, bo bez WAS mnie nie ma.
Ale może, będę płynął SAM; może, tak po prostu będzie….

Nie raz będzie szalał sztorm i będzie burza, ale kiedyś
-przecież- nastąpi cisza i da się, coś pomyśleć….

Chciałbym poznawać kolorowych ludzi, z korowymi poglądami;
mogą być nawet czarne – nie zawsze muszą być przecież: pokojowo-białe.

Chciałbym zmieniać swoje myśli i na nowo tasować stare poglądy.

Wiatr, deszcz, mróz, słońce. Kąpać się w tych wszystkich żywiołach, by czegoś nowego się nauczyć, dowiedzieć.

Nie raz TYM MYM BLOGIEM dopłynę na wyspy, których na mapie nie ma ale, na których będziesz TY!!!

To będzie dla mnie taki mój
DOROSŁY-FORMACYJNY-CZAS.

Daj mi szansę na słabość.
Na głupie i koślawe myśli.
Nie oceniaj po jednym, krótkim, głupim zdaniu.
Daj prawo do błędów i myśli nieuczesanych.
JA, się uczę i chcę poznawać MÓJ i TWÓJ świat.

A gdy coś powiem mądrego, nie uważaj mnie za mędrca bym nie poczuł się za-WAŻNY.

Ja chcę przez ten BLOG  stać się CAŁY,
by inaczej, i prościej pisać,
by inaczej się ubierać i MÓWIĆ JĘZYKAMI.

I gdy tak będę tym BLOGIEM płynął i gdy pokona mnie fala i pójdę na dno może znajdę wreszcie „ZATOPIONĄ ATLANTYDĘ”.
I gdy wypłynę na wierzch będę wiedział co to jest: DNO, i co jest NA DNIE.
I będę w chmurach miał niebieskie myśli.

Głową muru nie przebijesz… – nie! to nieprawda!
Co po TAMTEJ stronie jest…?

I kiedyś, gdy  (…)JESZCZE TU POWRÓCĘ(…),
i zobaczę MOJE  MIASTO: Wałbrzych,
pewnie będę wiedział, po co wyruszyłem….

…dokąd prowadzi ta droga….?

FORMACYJNY CZAS.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *