SŁOWO

PIERWSZE TEKSTY BLOGA  SĄ JAK MANIFESTY.

Sprawdzam w którą stronę iść…

SŁOWA.

Dla mnie słowa dużo znaczą. Uczę się tych słów!

Jak je jeść… używać… no i z nimi spać.

Jak to zrobić, by na czas mnie obudziły rano.

Ten MANIFEST:

  • może być kulawy
  • nie po punktach
  • może po poezji.

      Uczę się układać słowa.

 

 

„Słowa, słowa, słowa…”
Tak mówił Hamlet. Skąd on wiedział, że SŁOWA zaczną tracić sens, że ich będzie tyle…
Klęska urodzaju?
A może tych słów jest za dużo i może trzeba je spalić?!

Słowa, które straciły SENS…
mniej ważą…
mniej znaczą…
Boimy się chorych słów. Wszystkie muszą być…
Dobre – Dobrze.
A nie…
Głupio głupie!
Znaleźć jedno: NAJWAŻNIEJSZE–NAJMĄDRZEJSZE–SŁOWO i włożyć do koszyka.

Słowo jak FILOZOFICZNY KAMIEŃ.

Słowo z mądrością czasu przeszłego.
Słowo „pod-„ i „POD-„ stawowe.
Słowo potrzebne do życia.

Jeszcze nie znalazłem!
I te wszystkie Wielkie Ważne Słowa
Matka – Ziemia.
Bóg, Ojczyzna, Rzeka – Nil.
I przepraszam,
I Śmierć, Czarna albo Biała… Czasem mało znaczą, są powycierane….

A Ja:
Mam w koszyczku słowo.
„ja mam muchę” – pierwsze słowo. NAJWAŻNIEJSZE!
Wypowiedział je mój syn.
Zawsze mi się robi ciepło, gdy do niego wracam.
I Mam: ‘Mama’, ale Taty nie mam, chociaż był… na chwilę.
Tato.
Jest Nieważny, Niekochany!

I Są słowa, które bolą – wypowiedział je ktoś… Zły!
Jak wyrzucić z siebie, by już nie bolało?

I są słowa, które leczą – przybywają w chwilach złych.
„…dobrze to zrobiłeś Rysiu” – powiedziała Mama.

‘DOBRZE’ – dobrze takie słowa mieć.
Cisza leczy,
lecz nie zawsze…

W ciszy Siebie słuchasz i do Siebie mówisz SOBĄ.
Taki samodzielny dialog, w którym TY masz zawsze rację.

Patrzysz w dal: …….

I gdy wszystkich słów za dużo,
zawsze możesz je wyrzucić, spuścić w ŚCIEK.

Zagubiłem się w tych słowach…

Czytasz jeszcze?

Chciałem WYŻEJ, wyszło NIŻEJ.
Chciałem DUCHEM, wyszło CIAŁEM.

… znaleźć SŁOWA–KTÓRYCH–JESZCZE–WE–MNIE–NIE–MA.

Powiedz do mnie coś…
Napisz…
Proszę…

2 thoughts on “SŁOWO

  • Riczi, wrocilem szybko z Paryza. Spotkalem cie, ktory po smierci matki jestes sluzacym u pewnej kobiety.

    Spotykalismy sie wielokrotnie i nie dochodzilo do zblizeń.
    dramat polega na na rozbieznosci pomiedzy intencjami, checiami, a obeiktywna wymowa faktow.fakt moze byc interpretowany, jako granica wytrzymalosci na cierpienie.spiesz do drzwi by je otworzyc.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *