ZWYKŁY – NIE – ZWYKŁY DZIEŃ

Cześć… Pamiętacie jak pisałem, że mój blog będzie taką moją wędrówką w nieznane, by   uczyć – się siebie i poznawać nowe. Nic się od tamtego czasu się nie zmieniło. A minęło już kilka lat. Piszę do Was bo wiem, że pojawiacie się,  czasem po dłuższej chwili,  nie bycia, czasem po – baaardzo długiej. Co  u Read more about ZWYKŁY – NIE – ZWYKŁY DZIEŃ[…]